Film pod tym tutułem oglądałem już jakiś czas temu, polecał go Steppenwolf. Film bardzo mi pomógł, mówi o mechanice mózgu związanej z uzależniem od pornografii, udziela też praktycznych rad. Dziś obejrzałem go po raz kolejny, przy okazji robiąc notki. Pamiętam jakieś posty od ludzi, dla których problemem był język angielski. Pomyślałem zatem, by zapostować moje notki, może komuś się to przyda. Notki jak notki - pisane na żywo w trakcie oglądania, trochę chaosu tu i tam... ale ogólny sens jest.
1. Uzależnienie od xxx nie wymaga genetycznych uwarunkowań. Normalnie ludzie wpadają w to po prostu oglądając zbyt często. Po zwalczeniu problemu, często wracają do normalności i nie wpadają w inne uzależenia.
2. Kwestia ewolucji mózgu - nie jesteśmy przystosowani do oglądania takiej ilości golizny i seksu. Podobnie, nie jesteśmy przystosowani do tłustego żarcia - kiedyś było tego mało, więc z natury z chęcią sięgamy po duże ilości tego.
3. Efekt Coolige'a - dla lepszego rozproszenia genów, człowiek po pewnym czasie traci zainteresowanie seksualne partnerem, wzrasta pożdanie wobec innych. W testach, szczur przy 1 partnerce zaraz się nudził, ale poddawany kolejnym dziewczynom był w stanie seksić do wyczerpania. Efekt dotyczy wszystkich ssaków, obu płci. Niezależnie od tego, jak piękną masz dziewczynę.
4. System limbiczny warunkuje zachowanie wszystkich ssaków, kształtuje ich emocje i decyzje. Bałagan tu to bałagan emocjonalny i decyzyjne, tu rodzi się motywacja. Jego celem - przyjemność, unikanie bólu. Ważną jego częścią - układ nagrody. Tu konsultujemy wszystkie nasze decyzje. Zachęca do seksu, ale też do jedzenia, budowania relacji, podejmowania wyzwań. Ale też drobnych rzeczy - uśmiech ładnej dziewczyny, ładny widok. Układ nagrody to silnik, dopamina to paliwo. Tłuste żarcie, cukier - więcej dopaminy, stąd zachęta. Orgazm jest znacznie większym dopaleniem.
5. Ładowanie dopaminy - wszystko co idzie w górę, idzie w dół. Zaczynasz przygotować posiłek - rośnie, osiąga maksimum przy pierwszym gryzie i potem spada. Szczyt osiąga także przy orgaźmie, rośnie dotej pory - dopamina pcha nas do orgazmu.
6. Dopamina kocha też nowości - nawet jak jesteś napchany, nie chcesz już dalej jeść - jak zobaczysz coś nowego smacznego, masz ochotę się przejeść. Układ nagrody przeważna nad racjonalnym umysłem. Ergo - efekt Coolidge'a. Dopamina stoi za libido. Stąd też w trakcie sesji porno przełączasz między filmami. Układ nagrody jest bardzo silny, pokonuje choćby info związane z uczuciem sytości, czy racjonalne argumenty co do przejedzenia. Ten mechanizm z punktu widzenia natury ma sens - jak wilk dopadnie mase żarcia, niech zje wszystko ponad przejedzenie, bo żadko ma na to okazję. Przypadek świnki morskiej Sootiego - wyrwał się do klatki żeńskiej, seksił na potęge, potem spał dwa dni.
7. Wszystkie uzalezniające czynności i substancje powodują uwolnienie dużej ilości dopaminy, ona za nimi stoi. Przy czym, poziom dopaminy rośnie wraz z oczekiwaniami, nadziejami, chęcią realizacji. Rośnie gdy możliwość staje się coraz bardziej realna, do pierwszego gryzu. Za samo lubienie aktywności - konsumpcji, orgazmu - odpowiadają już opiaty.
8. Potrzebujesz normalnego poziomu dopaminy do normalnego, szczęśliwego życia. Jeśli wyłączymy dopaminę u szczura, połozy się i umrze. Nie ruszy [beeep] po posiłek, nie będzie miał ochoty na seks. Jeśli zdrowemu szczurowi damy możliwość pobudzania układu nagrody (guzik i elektrody w mózgu) będzie się nim bawił aż umrze z głodu, nawet jeśli szama będzie niedaleko.
9. Uzaleznienia, także behawioralne (jedzenie, hazard) zmieniają biochemię mózgu. Znacznie łatwiej jest też uzależnić się od naturalnych dopalaczy dopaminy. 15% użytkowników narkotyków się uzależnia, w przypadku jedzenia - 60% amerykanów ma nadwagę, 30% - tłuściochy.
10. Mózg przystosowuje się do nadmiernej stymualacji. Jak?
A. Deregulacja układu nagrody
Ciężej jest odczuć przyjemność, wszystko daje jej mniej. W związku z tym, rośnie potrzeba uzyskania jej więcej - rośnie chęć, pożadanie chaju.
Co więcej - kwestia synaps, przekazywania dopaminy. Pomiędzy komórkami nerwowymi przesyłanie następuje za pomocą receptorów. Reagują one na substancje chemiczne (np. dopaminę) i odpalają sygnał. Co się dzieje, gdy zalejesz je dopaminą? Częśc obumiera. Stąd słabe zainteresowanie innymi, zwykłymi rzeczami. Efektem - ciągle słaby nastrój, bałagan emocjonalny, życie nie sprawia przyjemności. A jednoczesnie, bardzo potrzebujemy dopaminy, przyzwyczajeni do dużej ich dawek. Dobrą dawkę da tylko porno. Wystarczy o nim pomyśleć, i mamy strzał dopaminy. To jak naciskać jednocześnie gaz (dopamina, porno) i hamulec (niszczenie receptorów). Co się dzieje ze szczurami, które przyzwyczaimy do tłustego żarcia? Po powrocie do normalnego żarcia początkowo nie chcą go tykać. Po dwóch tygodniach biochemia dopaminy dalej nie wraca do normy. W przypadku kokainy - wraca po dwóch dniach.
B. Przewirowanie mózgu - silniejsze układy chęci, słabsze układy nagrody. Jak z mięśniami. Im częściej używamy, tym są silniejsze.
Komórki im częściej się komunikują, tym połączenia sa lepsze. To jak z chodzeniem po trawniku - im częściej po nim chodzisz, tym droga łatwiejsza. Im łatwiejsza, tym chętniej po niej chodzisz. To droga najmniejszego oporu.
Inaczej jest ze wspomnieniami - tutaj ich nie powtarzasz. Ale im większy ładunek emo, tym będą silniejsze. Mowa o emocjach pozytywnych (dopamina), ale też negatywnych (wstyd). Dopamina + wstyd = paskudne combo. Lepiej więc się nie dołować po upadku.
Wspomnienia tworzą wyzwalacze, krótkie drogi do odpalenia układu nagrody. To może być zapach ciasteczek - nawet jak nie jesteś głodny. Dla palacza - skończenie posiłku. Dla pornofana - bycie samemu w domu.
Co gorsza, im silniejsza ścieżka poddawania się żądzom, tym słabsza ścieżka kontroli, racjonalnej odmowy. Niestety, nawet po latach ścieżka uzależnienia może pozostac, nawet jeśli będzie słaba. Optymistycznie - im częściej mówimy nie, tym nasza ścieżka kontroli jest silniejsza.
Iporn, tak jak każde uzależnienie, zmienia mózg. Może też sprawić, że nabędziemy nowe gusta seksualne. Niezależnie od tego co o nich uważamy. Ale jako że umysł sam sie z czasem zmiania, możemy też sie od tych w ten sposob nabytych pereferencji z czasem uwolnic.
11. Do tego dochodzą pewne szczegolne cechy uzaleznienie od porno. Porno daje wielki dostep do nowosci. W odroznieniu od dragow / zarcia nie ma ograniczenia, stopu, mozesz utrzymywac duzy poziom dopaminy aż uśniesz. Z jedzeniem eskalacja to wiecej jedzenia, z porno - nowe praktyki seksualne. Wreszcie porno jest zawsze dostepne - nie tylko na klikniecie, ale takze w bani, jako wspomnienia. Flashback to strzał dopaminy.
Charakterystyczne objawy:
- impotencja dla seksu, nie dla porno
- zmiana preferencji, wykraczajaca poza naturalna orientacje seksualna
- niepokoj, niechec do obcowania z innymi
- rosnaca dysfunkcja erekcji
- chroniczne doły, brak motywacji
- trudnosc w koncentracji
Co z tym zrobić?
Uzależnienia to skomplikowana sprawa, ale co można zrobić z perspektywy mechaniki bani?
1. Reboot.
Powrót do prawidłowej biochemii mózgu. Tak by poziom receptorów dopaminy wrócił do normy. Trudno powiedzieć, ile to zajmie, nie jest to proces liniowy. Oczywiście wpadki wydłużają go.
2. Rewire.
Osłabienie ściezki uzależnienia, wzmocnienie kontroli. Na początku łatwo jest iść drogą uzależnienia, z kontrolą jest trudniej, ale z czasem pierwsze osłabnie a druga sie wzmocni.
Czy konieczne jest zerwanie z masturbacją? Lepiej tak, jako że łączy się z fantazjami. Jeśli już musisz, rób to bez fantazji.
ŹEÓDŁO: http://onanizm.pl/index.php?/topic/11617-your-brain-on-porn-streszczenie/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz